Autoportret z psem Itzcuintli
Self-Portrait with Itzcuintli Dog
Perro Itzcuintli Conmigo Wymiary:
71 x 52 cm
Własność: prywatna,
Dallas, Teksas, USA
Powiększ |
W efekcie wypadku, jaki zdarzył jej się w
1925 r., Frida nie była w stanie mieć dzieci. W zamian kolekcjonowała
lalki i posiadała wiele zwierzaków, takich jak ptaki, małpy, psy, nawet
jelenie. Na tym autoportrecie Frida pozuje z jednym ze swoich piesków
Itzcuintli, bardzo rzadkich i drogich psów, które były wysoko cenione
przez Azteków.
Na obrazie tym Frida przedstawiła siebie jako zrelaksowaną i elegancką
kobietę palącą papierosa. Mimo tego, że wyraz jej twarzy jest
uwodzicielski i zmysłowy, jej czarna suknia, posępna ściana w tle i
pusty pokój wyraża jej osamotnienie. Frida bardzo często poszukiwała w
swoich zwierzątkach poczucia bezpieczeństwa i przywiązania... w końcu
zastępowały jej one dzieci, których mieć nie mogła. Jednakże na tym
obrazie wydaje się nie mieć żadnego związku ze swoim psim ulubieńcem.
W późnych latach trzydziestych i przez całą dekadę lat czterdziestych
Frida namalowała swoje najlepsze prace. Szczegółowo dopracowane detale
jej sukni i biżuterii na tym obrazie wskazują na wysoką jakość jej prac
w tym okresie. Podczas prześwietlania tego obrazu promieniami Rentgena,
robionego przy jego rekonstrukcji, odkryto pod spodem wcześniejszą pracę
malarki, przedstawiającą małe ptaki i rośliny wokół sadzawki.
|