DETALE:
Przedstawiony tu kolaż jest nawiązaniem do pracy Fridy Kahlo: "Kilka małych ranek" (1935) - kontrowersyjnego obrazu, który, po dziś dzień stanowi pole do popisu dla interpretatorów i analityków malarstwa artystki. Kolaż składa się z czterech podstawowych elementów: ilustracji, przedstawiającej prostytutkę lub, być może, kobietę, która zdradziła swojego męża, kochanka itp., zwróconą tyłem do widza, odzianą jedynie w zielone majtki i czarne, samonośne pończochy (lewy górny róg); ilustrację, przedstawiającą zdradzonego męża, kochanka itp., o niewidocznych rysach twarzy, trzymającego nóż w swojej lewej dłoni i przyjmującego pewną siebie postawę (prawy górny róg). Na ilustracji, ukazującej zabójcę znajdują się dwa napisy. Górny, to: "Motyw?", zaś dolny, to: "Dlatego, że mogłem...". Trzecim, centralnym elementem kolażu jest kobiecy tors, pozbawiony głowy i rąk, na którego szyi wisi serce na rzemyku, przyklejonego do "ciała" naklejką z ironicznym napisem: "Ministerstwo do spraw nie rozwiązanych przypadków". Tors jest pokryty ranami kłutymi, zakrwawiony w swojej dolnej części, pełen podskórnych żył, które wydają się być przedłużeniem gałęzi, wyrastających z drzewa w prawym dolnym rogu. Ostatnim i zarazem kluczowym elementem kolażu jest narzędzie zbrodni - nóż (ciekawa sprawa - pozbawiony krwi), który odnajdujemy w lewym dolnym rogu. Przyglądając się tej pracy, łatwo jest dojść do wniosku, że nie każdą zbrodnię, nawet ta najcięższą, jaką jest pozbawienie życia drugiego człowieka, spotyka zasłużona kara, o czym, w głównej mierze, świadczą napisy, które się tu pojawiają i pewna siebie postać mordercy.