Wymiary: 18 x 9,5 cm
 Własność: Dr Rodolfo Gomez,
 Mexico City, Meksyk

 Powiększ

Niektóre z obrazów Fridy, zwłaszcza jej martwe natury, zawierają seksualne podteksty... niektóre z nich są wyraźne, niektóre - nie tak oczywiste. Patrząc na ten obraz, nie pozostawiamy wyobraźni zbyt dużego pola do popisu. Jego tematem jest rodzaj kwiata o nazwie Xochitl. Kwiat ten zbudowany jest z dwóch w miarę rozpoznawalnych części: czerwonej, "dzwonopodobnej" pochwy i "przyjmowanego z góry" penisa. Tytuł obrazu malarka zaczerpnęła z języka Azteków, w którym oznacza on kwiat, ale także delikatną rzecz, coś delikatnego. Frida była "Xochitl'em" dla swojego długoletniego kochanka - fotografa, Nickolas'a Muray'a. Większość z jej listów do niego sygnowana jest właśnie podpisem: "Twój Xochitl". Muray zrobił nawet zdjęcie obrazu w trakcie jego powstawania. Obraz ukazuje obsesję Fridy na punkcie płodności i rozmnażania. Dziko wyglądający kwiat swoim wyglądem przypomina żeńskie narządy rozrodcze, a żeby podkreślić to podobieństwo, malarka użyła jasnoczerwonych barw. Frida namalowała go przygotowując się do swojej solo wystawy w galerii Julien'a Levy w Nowym Jorku, mającej się odbyć niedługo potem.